
To właśnie tam pochowani są m.in. bliscy Józefa Ignacego Kraszewskiego – jego mama Zofia, brat Kajetan z żoną oraz drugi brat, Lucjan. Spoczywają tam również jego dziadkowie i prababka. Każde z tych miejsc to cicha opowieść o ludziach, którzy kiedyś byli częścią tej ziemi.
Cmentarz w Wisznicach istnieje od około 1800 roku i jest wpisany do rejestru zabytków. Znajduje się na nim 18 historycznych nagrobków – część wciąż w niezłym stanie, choć czas odcisnął na nich swoje piętno. Kamień kruszeje, litery blakną, detale znikają – dlatego tak ważne jest, by je chronić i przywracać pamięć o tych, którzy już o siebie zadbać nie mogą.
Dla uczniów była to lekcja szacunku, wrażliwości i poczucia odpowiedzialności za dziedzictwo pozostawione przez wcześniejsze pokolenia. Bo pamięć nie wyraża się jedynie w pięknych słowach – liczy się przede wszystkim działanie.
Fotografie: Maja Gębka.