27 lutego dziewczyny rywalizowały w Międzyrzecu Podlaskim w finale powiatu w siatkarskich "4".
Od niemal dwóch dekad w najtrudniejszej technicznie grze zespołowej czyli siatkówce w naszym powiecie dominuje szkoła sportowa z Miedzyrzeca Podlaskiego nr 3. Od czasu powstania w tej placówce klas sportowych żadnej innej szkole nie udało się pokonać drużyn dziewcząt z SP 3 Miedzyrzec Podlaski. Najbliżej tego były dwukrotnie ekipy z Wisznic. Niestety nigdy szczęście nie sprzyjało naszym reprezentantkom i w końcowym rezultacie górą byli zawsze gospodarze, a nam pozostawało II miejsce w powiecie. W tym roku pomimo że nadal przyszło nam rywalizować z klasą sportową( 10 godzin siatkówki tygodniowo dla wyselekcjonowanej grupy dziewcząt wybranej ze szkoły liczącej 650 uczniów), rywalki z Międzyrzeca prezentowały dużo niższy poziom niż w latach poprzednich. Była więc nadzieja że może teraz.
W tegorocznych rozgrywkach los przydzielił nam w pierwszym spotkaniu drużynę z SP Leśna Podlaska. Nasze reprezentantki nie pozostawiły złudzeń kto jest lepszy i zdominowały rywalki pokonując je pewnie 2-0( 25:4, 25:17) Pozostała więc znów walka o pierwsze miejsce z gospodarzami. Niestety tu już stres dał wyraźnie znać o sobie. Nasza teoretycznie pierwsza czwórka została pokonana przez…… „stres”. Dziewczyny nie potrafiły pokazać nawet 50% swoich umiejętności przez co wyraźnie przegrały 10-25. Na szczęście w drugim secie role się odwróciły i to nasze dziewczyny prowadzone przez Amelię Krzyżanowską pokazały klasę pokonując rywalki 25-21. O końcowym wyniku decydował więc trzeci set rozgrywany do 15 punktów. Nasze reprezentantki podbudowane dobrą postawą w II secie zagrały już dużo lepiej. W końcowej fazie spotkania wyszły na prowadzenie 12-10. Gdy brakowało nam 3 punktów, najpierw błędna decyzja sędziego, który nie przyznał nam prawidłowo zdobytego punktu, następnie piłka, która wleciała podczas naszej akcji na boisko z równolegle rozgrywanego spotkania chłopców i wróciły nerwy. Cztery punkty z rzędu i zepsuta z naszej strony zagrywka przy wyniku 13-14 i koniec marzeń. Dla innych szkół zapewne byłby to duży sukces dla nas ”tylko „ wicemistrzostwo powiatu tym bardziej że było tak blisko. Mimo to ogromne słowa uznania należą się naszej ekipie w składzie ( Korpysz Hanna, Różnowicz Natalia, Hernas Izabela, Maksymiuk Maja, Krzyżanowska Amelia, Marciak Aleksandra, Korpysz Aleksandra, Chustecka Magdalena, Litwin Maja, Smołońska Maria). Na wyróżnienie w całym turnieju zasługuje Amelia Krzyżanowska, która była najlepszą naszą zawodniczką, a także Hanna Korpysz, która pomimo że nie pokazała w 100% swoich możliwości to szczególnie w pierwszym meczu dała wiele punktów naszej ekipie. Hania zasługuje również na nagrodę fair play, gdyż w trakcie meczu finałowego z Międzyrzecem sędzia przyznał nam punkt nie zauważywszy dotknięcia przez nią piłki. Nasza reprezentantka przyznała się do dotknięcia i punkt został zaliczony gospodarzom. To przykład zachowania się prawdziwego sportowca. Brawo!!!
Oczywiście stawiamy sobie cel w ciągu dwóch najbliższych 2 lat udanie zrewanżować się SP 3 !!! i w końcu zdobyć mistrzostwo powiatu. Damy radę