Dzień Dziecka wszystkie klasy spędziły według własnej inwencji, pomysłów wychowawców i rodziców.
Klasy VII i klasa IV a z P. Elżbietą Szypulską, P. Dorotą Nuszczyk oraz P. Urszulą Zieniuk wybrały się do Parku Linowego „Leśna Ryba”. Wyjazd odbył się spod przedszkola o godzinie 9.00. Po trzydziestu minutach byli na miejscu. Uczniowie z siódmych klas wybrali trasę trudną lub średnią, a czwartoklasiści poszli na łatwą. Wszyscy bardzo dobrze się bawili, chociaż chwilami strach zaglądał w oczy. Po smacznym obiedzie wrócili do Wisznic.
Ten wyjątkowy dzień klasy piąte spędziły na placu przy Avangardzie, gdzie mogły się pobawić, ale też dobrze zjeść.
Uczniowie IV b z wychowawczynią P. Mirosławą Iwanek - Bortniczuk udali się na rajd rowerowy do Rowin. Ich opiekunami byli też Pan Tomasz Babkiewicz oraz rodzic, Pani Beata Kozak. Podróż minęła im szybko. W Rowinach czekała na nich dyrektor GOK-u, P. Elżbieta Sokołowska. Zwiedzili „Centrum Kultury Regionalnej” – starą szkołę. Widzieli tam ekspozycję dotyczącą historii Wisznic i z zainteresowaniem obejrzeli narzędzia rolnicze, maszyny tkackie, żarna, stroje ludowe oraz bogaty wystrój izby chłopskiej. Później przeszli do młyna. Chcieli do niego wejść, ale kłódka zardzewiała. Następnie udali się do chaty - starego odrestaurowanego domu 3 - pokoleniowego. Na placu przed szkołą można było obejrzeć stare maszyny rolnicze, m.in. konną kosiarkę, młocarnię i żuraw do wyciągania wody. Chwilę relaksu uczniowie spędzili przy ognisku i pysznej kiełbasce. Następnie graliw piłkę nożną, zbijaka, przeciągali linę. W chwili wytchnienia były kalambury. Podczas powrotu wstąpili do Curyna, gdzie koleżanka przygotowała niespodziankę dla klasy. Do Wisznic wrócili o godzinie 16.00.
Kl. VI a spędziła ten dzień w szkole, natomiast klasa równoległa z P. Barbarą Głowacką udała się do Białej Podlaskiej. Najpierw uczniowie obejrzeli film „Wyszczekani”, a potem były zakupy w Rywalu i wypatrywanie goszczącego w Białej Prezydenta RP, P. Andrzeja Dudy. Lody oraz pizza też były. Najważniejszym punktem dnia był Festiwal Kolorów. Wszyscy uczestnicy imprezy obrzucali się barwną sproszkowaną farbą. Humory dopisywały! Każdy szóstoklasista wyglądał jak tęcza i przez chwilę kierowca zastanawiał się, czy wpuścić takich pasażerów do busa.
Uczniowie z klas I – III spędzili czas przy szkole, grając w gry zespołowe i podchody.
To był udany dla wszystkich dzień. Niestety jest tylko jeden raz w roku ….
Autor - Bartosz Bortniczuk kl. VII A